Palcem po talerzu: Azjatycka gruszka, czyli asian pear
Azjatycka gruszka, czyli asian pear. Jest także nazywana jabłko-gruszką.
Wygląda jak wstrętne jabłko, z matową, chropowatą skórką, pokrytą małymi plamkami. Ale jest jednym z najsmaczniejszych owoców, jakie jadłam w życiu, więc doczekała się miejsca na blogu. Je się ją na surowo, bo tak soczystego i chrupiącego miąższu szkoda marnować na jakieś ciasta czy dżemy. Pachnie i smakuje jak najwspanialsza gruszka, a właściwie dużo, dużo lepiej. Nie pamiętam, czy widziałam je w Polsce. Są dość drogie ale warte każdego cencika/grosika. Najlepsza gruszka w przebraniu najbrzydszego jabłka.